Lekki i przyjemny, dość ciekawy i wciągający, chociaż od momentu pojawienia się Kevina (czy jak on tam miał na imię, nie zostało to w końcu wyjaśnione) wiedziałem, że na koniec to z nim będzie Jane. Zakończenie może i było przewidywalne, ale tak ogólnie film jako całość był w mia-rę interesujący. Jedyne, z czym nie mogę się zgodzić, to nagłówek artykułu w gazecie, w którym było napisane (to znaczy lektor tak przeczytał) coś takiego: ,,Do sprzedania 27 sukienek, noszone tylko 2 razy" (nie pamiętam dokładnie, ale o to chodziło). Jeśli ktoś uważnie oglądał film, to zauważył, że każda z tych sukienek była noszona 3 razy - pierwszy raz przez Jane na każdym ze ślubów, drugi raz też przez Jane podczas sesji zdjęciowej zrobionej przez Kevina (tak?), no i trzeci raz przez każdą z jej poszczególnych druhen na ślubie głównych bohaterów. Jak dla mnie to bez wątpienia 3 razy, no ale to akurat nie było w filmie najważniejsze. W każdym razie film podobał mi się i polecam go każdemu, kto lubi tego rodzaju produkcje. Moja ocena jak w temacie.